Skalley

Ulica Skalley istnieje dziś między Zaborzem, a Zandką w takim samym stopniu, co koksownia o tej samej nazwie - NIE ISTNIEJE! Ja już tam kiedyś przejeżdżałem i nijak nie dostrzegłem żadnej drogi odbijającej od ulicy Pawliczka, która widnieje np. na Geoportalu. Podobnie było w sobotę - stoi budka transformatora i dalej kompletne zarośla, ale wgramoliłem się tam idąc po czymś przypominającym ścieżkę (w liściaste pory roku nie do przejścia) Zgodnie z zamiarem pojechałem tam sfotografować kładkę nad torami, która wg listy PKP ma być w tym roku rozebrana. Kładka jeszcze stoi jak widać dokładnie u Rafała, bo ja się wstrzymam do grudnia, kiedy to zrobię materiał zestawczo-porównawczy :) Przy okazji szperając potem w necie trafiłem na świetny opis jednej z tras kolejowych, która tam wzdłuż koksowni biegła kiedyś przez nieistniejący dworzec w dzielnicy Dorota (najstarsza dzielnica Zabrza) aż do Sośnicy - to mi bardzo naświetliło niewiadomą przeznaczenia toru na tamtym nasypie! Przy okazji zaliczyłem Zandkę, z której krótki zestaw pewnie niebawem wrzucę. Na dziś wystarczy zapis motywów między Zaborzem, a Zandką :)




Komentarze

  1. Ha! Te same miejsca i prawie te same obiekty! I tylko dzień różnicy! No szkoda, żeśmy się się nie umówili jakoś.
    Ale zastanawia mnie ta kapliczka na pierwszym zdjęciu (bo tę drugą z Cmentarnej również uwieczniłem), gdzież ona?

    OdpowiedzUsuń
  2. :) Bo ona stoi jeszcze na Korczoka, na lewo jest przystanek i schodki na parking EC, a z prawej wiadukt kolejowy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty