HB 2005
przechodziłem dziś Żelazną i tak zwolniłem przy tym terenie dawnej Beldony. Od płotu do pierwszych widocznych w tle hal rozpościera się ogromny niezagospodarowany wciąż obszar, porośnięty trawą - taka linia demarkacyjna oddzielająca te dzisiejsze "fajne" Kato od przemysłowej tradycji hmm ?!
Komentarze
Prześlij komentarz