NISZCZ

 No właśnie, bo w książce Kamila Iwanickiego "Familoki" przeczytałem o fatalnie przebudowanych familokach na bloki mieszkalne, a przecież od zawsze dwa z nich stoją przy ul. Konstytucji, a trzeci nieco głębiej, przy Czajkowskiego. 



Ale to dobrze, że inspiracje do zrobienia zdjęć wciąż można czerpać zewsząd:) Pogoda odpowiednio smutna, więc postaram się zestawić jeszcze podobne koszmarki w zupełnie innej dzielnicy - innego miasta.

i na koniec, no jak bym się cofnął w czasie! Jak to się w ogóle nazywa (szukam w google) - kocioł do asfaltu?! Pamiętam dokładnie takie wehikuły z lat 80tych i zdaje się przeważnie traktory to ciągnęły. To taka moja uśpiona nostalgia, podobnie jak zobaczyć pojazd "Dzik" na drodze - widzisz i przypominają się różne ciekawostki z odległej przeszłości, o NRDowskim walcu wibracyjnym Baukema już kiedyś pisałem

Komentarze

Popularne posty