Krzyk w żelbecie

  Początek miesiąca, to także przerzucenie kolejnej karty kalendarza planszowego. Mam na ten rok dość ciekawy jednej z państwowych Spółek... bo 11 z 12stu kompozycji powstało na bazie moich zdjęć! 

To bardzo oryginalne wizje malarskie różnych stylów, w nawiązaniu do dzieł największych mistrzów. Autorką tych obrazów jest artystka Ania Býma. No więc w czerwcu ze ściany "zaniepokoiła mnie" wizja "Krzyku" dziejącego się na wieży szybu V. 

Wypada kilka słów o tym obiekcie. Szyb V Zachodni - należał do kopalni Dębieńsko, a obecnie wraz z szybem Jan III - tworzy obieg powietrza dla podziemnej pompowni wód dołowych, zlokalizowanej na poziomie 202 metry przy szybie Jan III. 


Wieża wyciągowa tego szybu to unikat! Konstrukcja jest w całości żelbetowa i pochodzi z 1910 roku. Z tego, co wygrzebałem w posiadanych listach rejestrów - nie jest objęta ochroną konserwatorską, (kilka obiektów na głównym rejonie Dębieńska jest wpisanych) Z wyglądu czy zza płotu, to taka trochę niezgraba, wygląda bardziej jak naprędce wykonany prototyp np. konstrukcji z Hasard de Cheratte (no przesada wiem, ale do górnictwa belgijskiego są podobieństwa) itp., brak tutaj finezji wylewania żelbetonowych belek, stężeń czy nawet zastrzałów, którą znamy np. z konstrukcji szybu Prezydent. A jednak ta mikrowieżyczka ma swój urok, gdy już na spokojnie sobie ją ogarniemy wzrokiem i ogólnie poczujemy fajny "parkowy" klimat, jaki panuje na tym terenie! Budynku maszynowni nie ma tam od lat, ale w razie potrzeby przywożona jest przewoźna maszyna wyciągowa i wówczas to pojedyncze kółeczko na wieży pełni swoje przeznaczenie :)



Komentarze

Popularne posty