Tytan vs. Wygoda

  Nową maszynę wyciągową na szybie III (jedną z dwóch) przeniesiono ze świeżo wybudowanego i od razu zlikwidowanego (ah te "uzdrawiające" decyzje z lat 90!) szybu Kopernik z kopalni Victoria w Wałbrzychu. Zastosowano wówczas w hali na wieży szybu III technologiczną ciekawostkę i maszynę posadowiono na dodatkowym podniesieniu w postaci potężnego stalowego podestu. Takie rozwiązanie wymusiła większa średnica bębna ciernego w stosunku do zdemontowanej maszyny prod. radzieckiej. Po prostu liny nie trafiałyby na koła odciskowe poprzez technologiczne otwory w stropie, a należy dopowiedzieć, że druga maszyna wyciągowa szybu III znajduje się - tak, tak to nie pomyłka - na poziomie kół odciskowych, także wieża ma dwa  poziomy maszyn i dwa poziomy kół odciskowych! Podobne rozwiązanie posiada jeszcze tylko jedna baszta - to szyb Jan z KWK Knurów.

/ obydwa zdjęcia z czerwca 2014 r. /

Nową maszynę załoga ochrzciła mianem "TITANIC" (potocznie: kaj jeździsz? Dziś na Titanicu / na Tytanie...) ponieważ całą operację wykonywano akurat w czasie wejścia na ekrany głośnego filmu "Titanic" (rok 1998), a jak widać to wyższe posadowienie i ochronne barierki takie skojarzenia mogą nasuwać. 

Gdy w 2014 odwiedzałem wszystkie maszynownie kopalni Bielszowice, właśnie "na Tytanie" sfotografowałem pana Sławka. Wykonywał wtedy zawód maszynisty wyciągowego od ledwie pół roku, ale to człowiek z tradycją od trzech pokoleń, bo zarówno jego ojciec był maszynistą wyciągowym a także jego dziadek i on obsługiwał jeszcze maszynę parową na Zabrzu-Zachód (czyli na szybie Carnall obecnego skansenu Luiza). W maszynowni Carnalla przed remontem (czyli przed Industriadą 2011) wisiały na ścianach stare zdjęcia, i na jednym był właśnie pan Kral.

Upłynęło 9 lat i spotykam pana Sławka jako maszynistę na szybie Wygoda tej samej kopalni (chwilę się zastanawiamy skąd się znamy, a potem już wiem...) oczywiście na Titanicu też jeździ wg przypisanych mu zmian. To są zawsze miłe spotkania, tutaj działają zgoła inne czynniki niż np. poszukiwania osób ze zdjęć na familokach, które się wykonało ponad dekady temu, o tym kiedyś napiszę.