Coke
Jeśli o mnie chodzi, to wolę CC, ale regularnie pijam Pepsi, bo w Lidlu zawsze są tanie puszki i zdecydowanie lubię MAX, która teraz już tak się nie nazywa :/ :) A o czym to miało być dzisiaj? No właśnie, bo szczegółową relację z weekendowego wypadu w Beskidy walnąłem na grupę FB "Rowerowo Official Team". Nie wychodzi mi z tymi zdjęciami z trasy. Może powinienem jeździć w grupie, element ludzki (na sprzęcie) dodałby smaku, autentyczności i uratował w większości nudę kompozycji. Bo krajobrazy Beskidów nie są takie otwarte, podjeżdżasz na szczyt w otoczeniu drzew, a na szczycie też niewiele widać, bo okoliczne drzewa wyrosły zasłaniając panoramę! W Kotlinie jest jednak łatwiej o ciekawe krajobrazy.
#wyrwanezkontekstu #przemyślto #tarczówkomzdecydowanienie
Dziwne, ale statystycznie na podjazdach dochodzą mnie (albo ja dochodzę do nich...) karbonowe Treki i Spece, tylko te dwie marki. To takie rowerowe BMW i Merc, legendy - tyle, że z Ameryki ;) Trendy jest jeszcze niemiecki Canyon, one po prostu są ładne, choć nie odważyłem się zamówić, wolę salon i serwis na miejscu.
#noi
Dzisiejszy etap TdF był sensacyjny, zgroza i nieprzewidywalność, ale się działo!
Komentarze
Prześlij komentarz