nowa topografia

 

Tak, jestem fanem oglądania tego typu zdjęć przestrzeni, na których pozornie nic się nie dzieje, a jednak coś każe mi zatrzymać się na dłużej i wniknąć w głębsze analizowanie. Uwielbiam prace Marka Powera, a z krajowych fotografów Macieja Rawluka

Tymczasem jak moje ukochane dzieło sztuki architektury przemysłowej? Z zewnątrz przeżyje bez uszczerbku, ale wnętrze? Nie będę wchodził w szczegóły, ale obowiązuje taka zasada, że wnętrze obiektu trwale wyłączonego z eksploatacji - po roku czasu zaczyna popadać w pewien stan rozpadu, a dokładniej łuszczenia się wszystkich warstw nałożonej tam farby. Wie to każdy, kto bywa i obserwuje tego typu miejsca. 

Komentarze

Popularne posty