B+B 2011

Jak w tytule - czyli barwny misz masz z tegorocznego wyjazdu do Belgii, a ściślej do Brugii i Brukseli w tym PE. Pogoda dopisała, bo silny nadmorski wiatr rozwiewał chmury dopuszczając słońce. Poza tym jak to wspaniale mieć w podróży tylko mały sprawny kompakt, żadnego taszczenia torbiska z ciężkimi klamorami i statywu - cudownie!  A sikającego chłopca jacyś zieloni udekorowali jak pajaca z strój św Mikołaja i powiesili transparent brzmiący w sugerowanym tłumaczeniu na polski mniej więcej tak: "Nigdy więcej PISu w naszej przyszłości" :)