przyszła zima


Pierwszy wpis w nowym roku jak zwykle bardzo opóźniony, i nadal jakoś nie wiem co bym tu chciał napisać. Nareszcie sypneło sniegiem - to dobry akcent i nastroje się jakoś poprawiają przynajmniej chwilowo. Zdjęć nie mam żadnych nowych i nie wiem kiedy będą, a inne zajęcia skutecznie zaprzątają mi teraz głowę.
Pewnie z czasem mi przejdzie!:)

Komentarze

  1. Dobrze te dwa ostatnie zdjęcia koło siebie wyglądają :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. ...na obydwu ten świat taki niedorobiony jakiś - na miarę dzisiejszych ciężkich czasów ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ...coś być musi do cholery za zakrętem! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty