No i nie ma czasu konkretnie zapostować, choć blog to spontan, ale jakoś tak się utarło, że wpisy u mnie przeważnie muszą jakąś merytoryczną wzmiankę zawierać + zdjęcie. Owszem mam o czym napisać, tylko brak sił do sklecenia tego np. w taki dzień jak dziś: od wczesnego rana obróbka zdjęć, potem plener, potem szukanie miejsca na "to jedno" a skończyło się na odwiedzeniu wystawy Michała Cały... A podobno była dziś jakaś rocznica nakręcenia "Soli..." coś rano w radio mówili, ale coś mi się ta data 69 rok nie układa w okrągłą rocznicę, może źle słyszałem?! Także zdjęcie raczej neutralne, wtedy po jego zrobieniu pogadałem dłuższą chwilę ze starszym mieszkańcem tej posesji, który wyszedł zaciekawiony co tam robię, nie trudno się domyślić na czym albo
na kim rozmowa się skończyła.
Miłej wiosny! :)
Byłem ok. 18:40 i zdecydowanie za dużo ludzi na wystawie :-D Muszę się wybrać w dzień nie wernisażowy. Inna sprawa, że Michał Cała zasługuje na wystawę w znacznie lepszym miejscu :-(
OdpowiedzUsuńTo ja cię nawet nie zauważyłem taki był tłok:) Oczywiście racja Alku - np. w przestrzeniach BWA i duże formaty - to event godny 40stki! ;) Pozdro
OdpowiedzUsuń