wiatr zmian
Chcąc czy nie, trzeba będzie w przyszłości znacznie rozbudować zestaw, który w ubiegłym roku puściłem w obieg pod tytułem "Po wydobyciu", bo finał jeszcze nie nastąpił i pewnie jeszcze kilka lat to potrwa, zanim powstaną jakieś konkrety na temat planowanej rewitalizacji itp. Ale cieszy mnie to, bo odpuściłem Andę, odpuściłem Wirka, czas więc coś u siebie (na swoim terenie) pociągnąć do końca.
Komentarze
Prześlij komentarz