1991
Nie, nie, to nie jest numer dzisiejszego wpisu! Szczerze, to nie wiem czy blog dotrwa do takiego numeru postu - oby dotrwał!:) Nie wyłapałem tej sygnatury fotografując te miejsca w lecie 2008 roku, więc to wtedy uregulowano to koryto, pewnie wtedy także na dobre zamurowano górny przepust w nasypie - którym pierwotnie przebiegał tor wąskotorówki! Co prawda na mapie ORSIP z lat 60tych już tego toru nie ma (wciąż istnieje ten, we wcześniejszym przepuście), bo teren po tej części huty jest już likwidowany (pustki na mapie) ale na mapie z zasobów AMZP z 42 roku owszem widnieje. Natomiast na wspomnianej mapie ORSIP z lat 60tych widać także, że Rawa dalej płynęła innym korytem - łukiem za dzisiejszą ulicą Objazdową na pobliskim Roździeniu, o czym również tu na blogu wspominałem. Taki stan rzeczy widać też na filmie dokumentalnym o Kazimierzu Kutzu z lat 70tych (dodatek w kolekcji DVD tryptyku śląskiego) Chcę oczywiście powiedzieć, że tak niespotykane rozwiązania inżynieryjne dla przemysłu - zagmatwane ale spójne, logiczne i przemyślane - to oczywiście kolejny dowód, że potęga Giesche, która na tym terenie się znajdowała reprezentowana była genialnymi niemieckimi umysłami! Trwał będę już zawsze w nieustającym podziwie jak dawniej wszystko dało się wybudować i się budowało. Nawet w PRLu też się dawało, czego choćby Huta Katowice jest dowodem. Za to te "cudowne" nowe czasy wprowadzają tylko jedną, wielką likwidację, a nowe i innowacyjne przeważnie kończy się unieważnianymi przetargami, przekrętami, łapownictwem, debilizmem urzędasów czy plajtami kolejnych inwestorów (np. nasz wiadomy stadion)
I byłem dziś na wyborach!
I byłem dziś na wyborach!
Komentarze
Prześlij komentarz