piasku nie dowiozą cz.4

Wczoraj dzięki Maćkowi byłem świadkiem powrotu ostatniego kursu kolei piaskowej z szybu Witczak kop. Centrum. W sumie 1,5 godziny czekania pod wieczór, bo skład utknął na Szabelni i chyba przepuścił wszystkie priorytetowe składy w tym trzy albo cztery osobowe, dwa towarowe z węglem i dla wolne loki. Warto jednak było czekać dla tego jednego zdjęcia, bo to kolejny znak zbliżającego się końca epoki kolei piaskowej i obsługiwanej przez nią kopalń też.

Komentarze

Popularne posty