wczoraj...
wiedziałem, że mają strzelić te kominy już chyba we wrześniu - kilka tygodni czasu i po sprawie - damy znać! Tymczasem mija kilka miesięcy i wczoraj bum! Kominy na Laurze poleciały! Nie wiedziałem, nie byłem. A dziś dużo wpisów na FB było z motywami, gdy jeszcze stały, dołożę więc dzisiejszy wpis na blogu. Motyw ten albo alternatywny kadr chyba już blogowałem, ale niech będzie ponownie w jesiennym zabarwieniu :) Powyższe zdjęcie zrobiłem 6 dni po strzeleniu komina w Azotach - fotografując zmieniony krajobraz w Maciejkowicach pojechałem jeszcze przez Hugo i dobrze.
Smutno ogólnie :(
Smutno ogólnie :(
Komentarze
Prześlij komentarz