potorze
Po torze, czy może bardziej celowo "potorze" - jako ogólna nazwa miejsca, gdzie tor / tory przebiegały. A tu właśnie przebiegał jeden i ja tego faktu nie mam na zdjęciu :( Prowadził on od rozgałęzienia Michał do Haldexu w Szombierkach. W dzisiejszych czasach, gdy widać ten deficyt torowisk, pozostawione puste nasypy-ścieżki, w sumie cieszy mnie fakt, że na tych nielicznych - wciąż używanych przez kolej - lata temu zdjęto trakcję elektryczną. Nie przepadam za widokiem lokomotyw elektrycznych, są brzydkie z wyglądu, wydają niefajne bzycząco-huczące dźwięki podczas jazdy i jeszcze to "przywiązanie" do drutu, które zakłóca czystość odbioru z całym swoim klimatem lokomotywa-skład na niezakłóconym tle. Dizel, to dizel, hałasuje, kopci, wszystko drży gdy przejeżdża, moc, widoczna moc! No i ten okazały wygląd lokomotyw towarowych np. Tamary czy Gagarina, bryła sama w sobie, żadnych pantografów czy wtyczek na karoserii... :)
Tego dnia była już 17sta, nie było co się nastawiać na dalsze fotografowanie, pan z pieskiem spacerował, to porozmawialiśmy z 10 minut na tym "potorzu", które mimo wszystko chciałem mieć w jakiejkolwiek formie uwiecznione.
Tego dnia była już 17sta, nie było co się nastawiać na dalsze fotografowanie, pan z pieskiem spacerował, to porozmawialiśmy z 10 minut na tym "potorzu", które mimo wszystko chciałem mieć w jakiejkolwiek formie uwiecznione.
Komentarze
Prześlij komentarz