niech będzie, że ja też...
#LRInstagram
Stało się! Postanowiłem wrzucać na Instagram również zdjęcia z "dużego aparatu". Nie wiem, na ile wytrwam w tym postanowieniu, czy nie skończy się jak z Tumblr'em :) Do dziś nie byłem przekonany, ale ściągnąłem plugin do LR'a (czy gadam jak w telezakupach?) i dało się to sensownie skonfigurować oraz zautomatyzować w programie, aby unikać takiej gimnastyki: plik z kompa wysłać mailem do samego siebie, odebrać na smartfonie, tam zapisać i wrzucić na Insta + ręczne wpisywanie tych tagów każdorazowo brrr, koszmar!
A dzisiejsze zdjęcie z cyklu Silesia od Colors, o przekazie neutralnym - tak po prostu dla dopełnienia dobrego nastroju :)
Stało się! Postanowiłem wrzucać na Instagram również zdjęcia z "dużego aparatu". Nie wiem, na ile wytrwam w tym postanowieniu, czy nie skończy się jak z Tumblr'em :) Do dziś nie byłem przekonany, ale ściągnąłem plugin do LR'a (czy gadam jak w telezakupach?) i dało się to sensownie skonfigurować oraz zautomatyzować w programie, aby unikać takiej gimnastyki: plik z kompa wysłać mailem do samego siebie, odebrać na smartfonie, tam zapisać i wrzucić na Insta + ręczne wpisywanie tych tagów każdorazowo brrr, koszmar!
A dzisiejsze zdjęcie z cyklu Silesia od Colors, o przekazie neutralnym - tak po prostu dla dopełnienia dobrego nastroju :)
Komentarze
Prześlij komentarz