Janów ulica Oswobodzenia


Wczoraj wracając spacerkiem z Art Naif na Wilsonie skręciłem w jedno z podwórek na Podgrubie. Nikt nie grał ale chociaż piłka leżała obok tej bramki.

Komentarze

  1. To, co mnie fascynuje w starych podwórkach, to fakt istnienia tego innego świata, dostępnego w zasadzie tylko dla mieszkańców budynku, do którego należą. 99% przechodniów nie ma o nich pojęcia - takie inne światy: niby nie dom, ale też nie ulica.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty