Tym razem starcie sztuki budowlanej przed i (późno)powojennej. Drugie w zestawie zdjęcie to jeden z dwóch pięknych biegów kręconych schodów w maszynowni szybu Łokietek kop. Mysłowice. Ale szczerze to zastanawiam się jak Thomas Voßbeck wytaszczył tam i zainstalował swoją wielkoformatową kamerę razem ze statywem, żeby wykonać ujęcie całej maszynowni? Gimnastyka Panie! W sumie już nie raz taszczyłem sprzet na 40sto metrowy dźwig trzymając statyw zawieszony na kciuku...
A poza tym pustki na blogu, bo mam chwilową niemoc twórczą i inne zajęcia:)
Łokietkowe schody piękne, bardzo charakterystyczne. A te pierwsze skąd pochodzą? jakaś ciepłownia?
OdpowiedzUsuńPierwsze to na Z.G. Sobieski, schody zewn. chyba z płuczki miałowej. Pozdro
OdpowiedzUsuń