Ja love

Dziś doskonały poniedziałek: w pracy najwyższe obroty i wszystko zaczęło się składać wg zaplanowanej strategii, a po pracy byłem na pokazie filmu dokumentalnego "Ewalda Gawlika Śląskie Malowanie" w reżyserii Wiesława Głowacza, nakręconego w 90roku. To unikat, którego nie znajdzie się na YT ale mam go też od dawna w kolekcji z kaset po moim dziadku, które przegrałem na płytki... Była fajna luźna dyskusja z autorem oraz mieszkańcami Giszowca. W sprawie przycisku też pewne zastępcze (i ostateczne?) rozwiązanie rysuje się na horyzoncie, choć oczywiście płatne - czekam na szczegóły :)
Na podsumowanie dnia w odtwarzaczu wylądowała "Dark Side.." i muszę się zadowolić takim zcyfrowionym brzmieniem, gdyż uważam, że to jedna z tych płyt - które swoje piękno ukazują w pełni dopiero z winyla.
Dlaczego właściwie nie powstał taki optymistyczny napis na Giszowcu? A może nie ma stosownego daszyska, na którym by można? No tak na dobrą sprawę to nie ma, przecież na dachu blokowiska nie będą malowali... To może na jakimś garażu / szeregu garaży by tak hmm?!

Komentarze

  1. byłem tam w sobote 11.05 na Tomasz Stanko new york quartet. fajny klimat

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty