kwasoodporny s-Kur (wiel)


Możliwe, że miał stać na szczycie jakiegoś zwieńczenia / detalu wykończenia elewacji? Tymczasem skończył jako nieużyteczna ozdoba, pokazująca jedynie precyzję wycinarki. Nie miałem kogo zapytać, wcześnie było, ale wrócę tam z powodu innego motywu. Skąd takie przypuszczenia, bo u mojego taty w garażo-warsztacie, też można spotkać takie dziwa z nierdzewki. Fajne, fajne, ale ich przydatność ogranicza się do roli wiecznych pułkowników i poniewieraczo-zagracaczy wnętrzowych ;)
Tytuł wątku, to przerobiona kwestia dialogu z "Death Wish III" (to nie horror, tylko kolejna kontynuacja przygód drugiego wcielenia miłego pana architekta), ale z tłumaczenia z epoki VHS:  "kuloodporny skur..?", bo w wersji TV, to nawet nigdy nie widziałem - emitowano to w ogóle? I właśnie takich filmów brakuje w stacjach, które uwielbiają odgrzewać ochłapy w nieskończoność. No ileż można oglądać - i kto jest to w stanie oglądać - otyłego Seagala, w tych swoich współczesnych knotach i tym podobne?! Powinien być kanał o nazwie VHS Classics, odtwarzający hity z lat tamtej epoki. Owszem, jest świetny TNT, ale nie posiadam tegoż w pakiecie :( 

I co ja to właściwie dziś chciałem?

Komentarze

Popularne posty