w twarz, w twarz?!


No to jest policzek dla mieszkańców dzielnicy i całych Siemców - parafrazując Bareję :D
A żeby pozostać bezspornym, to ja wolę "Michaszki", są słodsze i nie ma posmaku gorzkich orzechów, jaki bywał w produkcie Hanki ;)

Komentarze

Popularne posty