45ty


Po prostu odbył się w ubiegłym tygodniu, kolejny raz - 45ty już - nasz rodzinny rajd pieszy! Czym jest, dlaczego od prawie 50ciu lat się odbywa? Nie będę się starał tłumaczyć rodzinnych tradycji, to wynika z pewnych wydarzeń z czasów wojny, być może ktoś sobie wyczyta w "Czarnym Ogrodzie". Taka jest moja rodzina, może więc kogoś dziwić, że od zawsze kłótnie, wrogości były jedynie marginesem, a umiejętność trzymania się razem po prostu zawsze tu była! Myślę, że to właśnie przez czasy wojny, ciekawe losy kilku braci (jednym był dziadek) - dobrych ludzi po prostu, którzy chcieli przeżyć wojnę i im się to udało! Rodziny nie wybierasz, ale cieszę się, że trafiłem na taką.
Pierwszy raz, fotografowałem nasz rajd w 2007 roku, potem jeszcze kilkukrotnie, w tym 40sty jubileuszowy, powstał też jeden zmontowany filmik. Nie ma odwrotu, czas upływa, a starsze pokolenie z roku na rok się wykrusza, za to rośnie najmłodsze, mam nadzieję, że oprócz iPhonów, tabletów, Minecraftów... - będą w przyszłości czuć cząstkę tego klimatu i kontynuować tradycję. Jeśli nie, przynajmniej zdjęcia pozostaną.










Komentarze

Popularne posty