agonia familoka 2


  i wszystko wskazuje na to, że niebawem kolejny z urokliwych familoków przy ul Rostka przestanie istnieć. Tym razem środkowy z numerem 26, bo numer 28 już wyburzono kilka lat temu. Miejsce to miało fajny klimat, taki zachowany fragmencik dawnego Śląska bez wtykania współczesności, no oprócz samochodów. Trochę mi przypomina szopienicki Helgoland w wersji minimum :)


Komentarze

Popularne posty