5723 dni
To jedna z dłuższych odległości czasowych jaką mam w archiwach... Ponieważ na tapecie ostatnio mam Beldonę, to też wspomnienia odżyły, więc przeleciałem zdjęcia sprzed 15stu lat i je należycie pogrupowałem. Te hale, to był wydział ciągarni prętów, pamiętam je także z wyburzania tej charakterystycznej hali gazu czadnicowego, która zlokalizowana była w okolicy dzisiejszych czterech "Tiramisu" - ponieważ fotografując jeden z etapów jej wysadzania w luft, zdjęcia robiłem właśnie ze skrajnego dachu tych hal ciągarni. Potem nie bywałem wiele lat na tym terenie, więc szczerze się zdziwiłem, gdy w ub. roku jadąc odebrać towar do L.M. - zobaczyłem pozostawione dwie ściany szczytowe tych właśnie hal!
Krajobraz tego miejsca bardzo się zmienił, chociaż w niezbyt ładny sposób.... bliżej mu do jakiś dalekich przedmieść niż nowoczesnego centrum miasta
OdpowiedzUsuńno właśnie, a Kopaczewski w swojej książce roztoczył taką piękną wizję drugiego życia dla tego miejsca! :) Tymczasem wciąż działa tam wielka walcownia - dla której stal przywożą aż z... Niemiec!
Usuń