zielono na wiosnę

  Ależ ten kredens się pięknie wkomponował w tą zieleń! Czarne blachy więc z klimatem, z tyłu miał gołe 1500, brak zamka ale przetłoczenie było na bagażniku, ramki wokół przednich migaczy srebrne (znaczka na grilu chłodnicy niestety brak), obstawiam że to jakiś pośredni model z połowy lat 80tych - np. 1500 MR80 może MR82 ?! 

Moja rodzina miała dużego fiata, o czym już tutaj wspominałem, nigdy też nie mówiłem na ten samochód kredens, nie znałem takiego nazewnictwa (podobnie jak jak beczka na Merca) - rodzinnie mówiło się "kFiat", a wujek na swojego 1500 kombi - mówił po prostu "komuna" ;) Pojazd ten wspominam bardzo dobrze, po posiadanych uprzednio dwóch maluchach - nie oszukujmy się - był to nieporównywalny wzrost komfortu podróży. Spotkałem jeszcze Malucha, ale to był znacznie większy szok - wkrótce wpis.