Bana - prolog

 Nie wiem, czy inni fotografujący też tak mają, ale ja tak mam. Bo są takie miejsca, które już z daleka "mówią mi" - tu jest klimat, kadruj tu koniecznie! Dochodzę na miejsce i... dupa! Nic nie wygląda ciekawie, mnóstwo przeszkadzaczy, niby porządek a jednak nieład itp. Takim miejscem jest właśnie bytkowska bana, są familoki i stara zabudowa kamieniczna, krzyżuje się ciekawie droga z linią kolejową. 

Postaram się więc poświęcić czas banie, być może pozwoli się ciekawie ująć - tylko czas + pomysł + cierpliwość.