the final

Przechodząc przez Nikisz wdepnąłem w kupę na chodniku, podobno to przynosi szczęście. Więc w KFC komputer wylosował mi kupon na dodatkową darmową kanapkę do każdego zestawu - który kupię w przyszłości (kupię za tydzień). Z tramwaju wysiadłem przy rondzie, natykając się na krwistą fontannę :) Nie jestem fanem tego sportu i sportu w ogóle i jeszcze nie wiem, czy włączę za chwilę Polsat, ale życzę, aby nasza drużyna zdobyła złoto!

Komentarze

  1. zawsze odnoszę wrażenie, że pomysłodawca kolorowej fontanny na rondzie musi być fanem horrorów ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty