re...

Ja się nigdy nie wyzbędę tego stresu i dreszczyku, który od niepamiętnych czasów towarzyszy mi przy każdorazowym stawianiu systemu! Wynika to z tego, że NIGDY ta procedura nie poszła mi gładziutko, zawsze jest jakiś zgrzyt, zapomnienie, niewłaściwa kolejność, nieopatrzne kliknięcie itp. Dziś po 7 rano postanowiłem "wyciąć" wszystko z lapka z Windą 8, tam i tak jest prosto, bo klika się opcję i system sam się przywraca instalując wszystkie wymagane i firmowe stery. Trwało to ok. 45 minut, gdy objawił mi się czyściutki "kafelkowy" Win 8, potem trzeba było zainstalować Windows Update, gdzie 149 aktualizacji ściągało się ze dwie godziny, by wreszcie kliknąć ze sklepu aktualizację do 8.1. Ta trwała do jakiejś 15stej! Potem już wg spisu kilka podstawowych toolsów i trzy główne softy graficzne + Łord :) Całość skonfigurować do własnych potrzeb wg schematów opracowanych latami itd. Właśnie skończyłem (22ga minęła) - system skrojony dla mnie!
Czasem bardzo zazdroszczę tym beztroskim użytkownikom, którzy kompletnie nieświadomie używają tych Windowsów, nie posiadają świadomości gdzie fizycznie na dysku jest "Pulpit" czy "Moje Dokumenty", korzystają z tych dobrodziejstw ciągnięci za rękę myszką po kolorowych obszarach swoich pulpitów. A TotalCommander co to takiego? Jak znaleźć BAK'a w TEMPie, że co? Antywirus?, no mam jakiegoś Avasta! (...) Jak to jest, że takim "prostodusznym komputerowcom" przeważnie nie dzieją się takie katastrofy, znam nawet takich, co najważniejsze projekty trzymają na jednym pendrajwie i tylko tam! Dużo by jeszcze można opowiadać i zadziwiać się tym komputerowym popapranym światem oraz egzystencji w nim. Wolę być jednak tym świadomym userem i postresować się raz na kilka lat reinstalką systemu niż panikować na widok komunikatu "Dzień dobry tu Komenda Policji".

Komentarze

Popularne posty