1.01.1994

 Ostatnio Wojciech Wilczyk opublikował panoramę koksowni huty Kościuszko z 2004 roku. Dopisałem tam w komentarzu co nieco historycznych informacji odnośnie widocznej drogi zakładowej. Istotne, że nigdy nie byłem w tym tunelu pod nasypem, z którego rozciągała się taka piękna panorama na wydział kokso-chemu. W minioną niedzielę - penetrując pobliski krajcok i resztę Chorzowa Starego - zaglądnąłem oczywiście do Bramy nr 8, był ze mną Maciek, któremu również udzieliły się wspomnienia, że przechodził owym przepustem na koksownię 20 lat temu! Po chwili oglądnięcia terenu, okazało się, że można do niego wejść, bo nie jest na terenie Mittala! Tak znaleźliśmy się na terenie koksowni, a właściwie kompletnej pustki po niej! Ważne, że odżyły wspomnienia. Natomiast sam tunel - co widać - po rozbudowie zakładu nie przypominał już przestrzeni, w której zmieściłby się wąskotorowy tramwaj, bo to wszystko zostało zrobione na nowo w litym żelbecie (górny nasyp poszerzono, dodając więcej torów w stronę sortowni koksu i wydziału wielkich pieców), a ten wąski przepust mógł pełnić już jedynie przejście piesze pracowników - w domyśle przychodzących do pracy bramą nr 8. 


W drodze powrotnej, Maciek zauważył napisany kredą komunikat z przeszłości - sprzed 26 lat! Spotykałem takie emocjonalne wpisy na kopalniach: "KONIEC", "THE END" czy "GŁĘBOKA CIPA" - yyy tego jeszcze nie publikowałem, ale w końcu będzie! :) Tutaj musiało być podobnie, niepocieszony sytuacją (eufemizm) pracownik huty - tam przy wejściu do tunelu to napisał.

Komentarze

Popularne posty