Style architektoniczne
Późny modernizm vs. półmodernizm.
Jeśli chodzi o "Biały dom" - bo tak go nazywano u mnie w rodzinie w latach 80 - byłem tam w tamtym czasie kilka razy na fryzjerskich mistrzostwach. Wnętrze robiło wrażenie ogromem oraz labiryntem korytarzy, klatek schodowych, ale to dość mgliste wspomnienia. W latach 90, mieliśmy tam w bunkrze kilka uczelnianych zajęć, później w latach 2000 w tych podziemiach - autentycznie schrony, w których nie było sygnału gsm - istniała taka nowoczesna knajpa z neonami i szumiącymi ekranami, chyba Electro się nazywała. Lądowaliśmy tam po spotkaniach ŚTFu, aby rozmawiać o fotografii i coś dobrego przekąsić :) Bywałem też na koncertach w Hipnozie. Także Biały dom nie jest u mnie "podpadnięty" jako dzieło komuny, i nie zmieni tego nawet fakt, że jego pomysłodawca zrównał z ziemią większość starego Giszowca!
A coś o gmachu CZH ? Nie mam wspomnień z nim związanych, ja nawet gmaszyska U.W. nie zakodowałem z lat 80, bo wszystko się kręciło wokół giełdy komputerowej, a ta była w Domu związków - ulicę wcześniej. Fragment elewacji tego budynku pojawia w serialu "Rodzina Kanderów", po prostu widać go za oknem gabinetu dyrektora, którą to scenę kręcono autentycznie w gmachu Dyrekcji Zarządu Kopalń Księcia Pszczyńskiego - czyli późniejszej siedziby Katowickiego Gwarectwa Węglowego, potem KW a obecnie PGG.
Komentarze
Prześlij komentarz