Barbórka, która zdarzyła się w czerwcu
i był to piękny, czysty przemarsz orkiestry, na czele oczywiście z kapelmistrzem panem Andrzejem Pisarzowskim, w porównaniu z tym armagedonem, jaki się tu wydarzył w grudniowym przemarszu 2022 - zerknijcie na pierwsze zdjęcie Macieja, bo trudno w to uwierzyć (ja wówczas rejestrowałem uroczystości gdzie indziej)!
Tymczasem wczoraj - przy okazji Industriady - ludzie dołączali do maszerującej orkiestry sukcesywnie, bez natrętnych medialnych idiotów, który przyklejają się niemal do nosa panu Andrzejowi - bo tak mi wczoraj wspominał ten grudniowy przemarsz. To była naprawdę wielka frajda, kultura, ciekawość i zabawa tłumu, a sam kapelmistrz też nierzadko się uśmiechał :)
Komentarze
Prześlij komentarz