kot o imieniu Karolina


Jakież było moje zdziwienie gdy zdenerwowanym głosem właścicielka ów zwierzaka zawołała „Karolina do domu!” - na co kot natychmiast zareagował i pobiegł:) To już nawet fotografowanie kotów na podwórkach staje się problemem?! ;)

Komentarze

Popularne posty