odwilż

Dziś już jakby odwilż we mnie, w ostatnich dniach kumulacja różnych spraw spowodowała że rozleciałem się wewnątrz jak szklanka z Arcorocu! Niektóre jednak sprawy i tak wiszą na krawędzi z tendencją do upadku – i tak też je zakończę. Nagram sobie dziś Xfiles, uwielbiany serial z lat 90tych oczywiście za wyjątkiem odcinka, w którym Palacz zostaje zepchnięty ze schodów a Moulder odlatuje z zielonymi ludkami – NIE BYŁO TAKIEGO ODCINKA dla mnie!
To tyż wciepna się takiego sympatycznego karlusa z Rudy Ślónskij ze swoim pieskiem: