tego domu już nie ma!
Pisałem i ilustrowałem to miejsce w blogu jeszcze w kwietniu, teraz w majowy weekend wybrałem się ponownie chcąc zrobić jedno ujęcie potrzebne mi do kolejnego dyptyku „było / jest teraz” niestety teren po domu na końcu ulicy był już zupełnie wyrównany! Aaa nie chce mi się już nic dziś pisać w tym temacie – ilustracja wystarczy.
Komentarze
Prześlij komentarz