godzina przed "godziną"

 

Jak wygląda ostatni dzień roku na godzinę przed "godziną policyjną" ?  Nie zadałem sobie tu jakiejś wzniosłej koncepcji (jak i poprzednio), po prostu wyszedłem pospacerować tego dnia w wyznaczonym rejonie o zadanym czasie - dla zapamiętania tej odmienności, gdy kluczowe odliczanie nie dotyczyło 23:59, tylko 18:59! Natomiast nieustępliwa całodniowa mglista aura dodała co nieco klimatu, bo przecież brak śniegu to już coroczna norma. Do tego akurat kończę na Netflixie serial "Salvation", więc nie ukrywam, że mi się udziela ten koszmarny scenariusz... 

OK, dosyć dołowania coroczny maraton świąteczno-noworoczny właśnie się kończy, od jutra reset i znów wszystko od nowa. Nowy folder na zdjęcia też już założony, nawet kilka już dziś wpadło do niego ;) 

Mimo wszystko bardzo mi się podobało, że o północy tak mało było strzelania, zwierzaczki miały jednak spokojniej!