8.01.2005 enter

Tak miałem na uwadze zablogować coś z archiwum, bo dawno nie było ale siłą wyższą wydarzyło się dziś pewne przełomowe widowisko - o którym dyskutujemy na FB za sprawą świadomych dokumentalistów, którzy ów zdarzenie dziś udokumentowali. Teren Huty Kościuszko jak wiadomo od czerwca br. jest w zaskakującym tempie oczyszczany z zabudowań - tych tak dobrze znanym wielu UrbExom i pozostałym pasjonatom śląskiego postindustrialu! Dziś właśnie strzelono reszty wielką halę po aglomerowni i zamykającą  teren od strony Elcho - zabudowę silosów / przesypów. Tym samym teren koksowni HK oznajmił wszystkim tamtędy przejeżdżającym swoją nieodwracalną metamorfozę, ponieważ wcześniejszych wyburzonych hal nie było tak wyraźnie widać od drogi, za to teraz nikt nie będzie miał najmniejszych wątpliwości o prowadzonej czystce tego terenu. Aż sięgnąłem do swojego archiwum i wyciągnąłem jedno z pierwszych zdjęć zrobionych po dziewiczym wtargnięciu na teren koksowni w styczniu 2005. No cóż, wiem, że to i tak stosunkowo późno ale wspomnienia się liczą + doświadczenie miejsca + działająca i dopowiadająca wyobraźnia, a czego nie zastałem to sobie wypatrzę na starszych zdjęciach innych świadomych autorów zdjęć i filmów...