ventylator


czyli - za dziesięć pierwsza? To się teraz zdziwiłem, czyli źle chodzi ten zegar na Szombrach! A tyle szumu było, że został uruchomiony i działa, ockm?

Temat wpisu słuszny, z uwagi na panujący żar tropików.
Mnie jednak wentylator bardziej kojarzy się z niepokojem, sytuacją krytyczną, elementem zwiastującym kłopoty, barierą na drodze i tego typu mrocznymi myślami i analogiami. Np. w filmach: "Tunel", w "Obcym III", w "Pamięci absolutnej" i chyba nawet w "Tango i Cash". No i jeszcze otchłań wspomnień, gdy w latach 90tych poszukiwałem ciekawych elektronicznych brzmień, przeszła gdzieś obok mnie płyta "Ventylator" - raczej kompletna  produkcja, a nie dodatek, do gazety Techno Party. Internety milczą na ten temat, ale Discogs trafia w 100%  Wtedy nie kupiłem tej płyty, bo to była ślepa uliczka moich poszukiwań brzmieniowych. Acid mnie nie kręcił nigdy, z małymi wyjątkami - np. kilka setów wyłowionych z Evosonic Radio, było świetnych!

Komentarze

Popularne posty