- przestrzelone -
#nophoto #elektronikazawiodła
Spóźniłem się ze dwa dni i zastałem dziś rano wyrównany już teren, po wyburzonych szeregach chlewików na nojbau w Giszowcu. A widziałem, przejeżdżając tydzień temu, że zaczynają wyburzać. Niby nic, bo te domy - po tej części Kosmicznej - nie przystają wyglądem do ciągów dwu i trzykondygnacyjnych, a także bliźniaczych, stojących po drugiej stronie ulicy, w dodatku są opanierowane styropianem, ale w chlewikach "jakaś historia" mogłaby się wyklarować :)
Przy okazji tego odpowiednio-słonecznego, sobotniego poranka, sfotografowałem nieco dalej pewien motyw, który chciałem zablogować jako appendix, do jednego z najważniejszych wpisów na blogu! Cztery strzały - cztery ujęcia i... pierwsze dobre, drugie i trzecie, oraz czwarte (najważniejsze) - wszystkie PRZESTRZELONE!
No super, dziesiątki krzyżowych punktów, precyzyjnie wycelowane i jeb, AF chybia :/ To niestety cena, jaką się czasem płaci za operowanie jasnymi szkłami na małych przysłonach. Mógłbym jutro pojechać powtórzyć i tak planowałem, ale myślę, że nie zrobię tego. Zdjęć raczej nigdy celowo nie powtarzam, to już tak samo nie wyjdzie, technicznie - owszem zbliżone, ale po prostu czas i chwila już są inne i to nie nie będzie to samo :) Poza tym zamieszczę ten appendix z tym wyraźnie "miękkim" motywem, bo to będzie pasowało do treści tamtego wpisu o tym, co było i co zostało na zawsze utracone, a jest jedynie odtworzone z pamięci.
Komentarze
Prześlij komentarz