men's world

...z cyklu dziewczyny kopalni oczywiście :D

#ocokaman
"Ymy z badyhausu" - to takie rodzinne powiedzonko, o którego genezę muszę jednak spytać rodziców:D  W każdym razie słówko "Yma" może być odpowiednikiem np. "ta istno" i ma wydźwięk lekko pejoratywny, drwiący, może padać z zazdrości czy w efekcie obgadywania (... ale się ta yma wystroiła) Aż sprawdziłem w necie i to słowo pojawia się w felietonie Marka Szołtyska, ale jest to ześlązczenie (ale wyraz!) imienia Emma i chyba nic poza tym. Być może była to też jakaś sławna pani z przeszłości - stąd zapożyczenie? Zapytam :) U mnie w rodzinie poczucia humoru dawniej nigdy nie brakowało i przeważnie bywało ono specyficzne - czyli rozumiane wewnątrz grona, a poza nim nie, bo za dużo tłumaczenia ocokaman itp.

Komentarze

Popularne posty