klamor - rehabilitacja

Wpis z wozami górniczymi, opatrzyłem na Fejsie komentarzem, że "klamor" oznacza dziadostwo, coś trwale zepsutego itp. ale nie należy go mylić z "szajsem", ponieważ klamor w poprzednim stanie był rzeczą / obiektem pełnosprawnym, pełnowartościowym, natomiast szajs będzie szajsem od momentu powstania. 

Jeszcze mi się ciekawa konkluzja nasuwa, w oparciu, o zdjęcie z dołu kopalni - przedstawiające stanowisko obsługi przenośnika Pioma. Pewien drobiazg tam widoczny - w obecnych czasach, dowodzi możliwości "rehabilitacji klamora" - do pełnoprawnego obiektu o wysokiej renomie, czy pożądania wręcz! Chodzi o napis KLAMSUNG pod ekranem monitora, bo jak wiadomo firma "S" w ostatnich latach akurat wzniosła się na wyżyny technologii wytwarzania wyświetlaczy / telewizorów oraz smartfonów, ale w 2013 niekoniecznie był to ogólnie powarzany fakt - wówczas jeszcze koreańczyk, znany na naszym rynku z przeciętnych kaset VHS, miernej jakości sprzętu grającego, plastikowego kina domowego, czy żenujących klonów komórek Nokii w latach 2000nych. 

Oczywiście ów monitor dedykowany do pracy w górnictwie, to bardzo kosztowne urządzenie, spełniające rygorystyczne normy i dopuszczenia do eksploatacji, to też tytuowanie go wątpliwą nazwą własną i tak jest niesprawiedliwe ;) No ale na upartego - współcześnie można by dopisać np. "SZ MAnTA", by podtrzymać kontekst ;)