budowa pełną parą!


Kurz, pył, glina, hałas, stukot pneumatycznych młotów, warkot diesli, zamaszyste ruchy koparek, zgrabne balansowanie żurawia, nad głową przemieszczają się rury, pakamery, sprężarki zmieniając swoje posadowienie w obszarze budowy, zapach oleju przy maszynach, pot pracowników – czyli budowa idzie pełną parą. W takich dziś klimatach spędzałem parę godzin.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty