DG widoki napotkane i zamierzone
Niedawno wracając z rodziną z Leśniowa pojechałem na Dąbrowę Górniczą sfotografować dawno zaplanowany widok z Hutą na horyzoncie. Lało jak z cebra, skręciłem w pierwszą drogę z drogowskazem na Strzemieszyce / Łosień. Wiejska zabudowa skończyła się po jakichś 200metrach, a na horyzoncie pojawiło się odległe wzniesienie. Pomyślałem to co każdy walnięty na punkcie wypatrywania w krajobrazie IndustrieKultur pomyslałby w tamtym momencie - za tym wzniesieniem ukaże się cudowny daleki widok na hutę! Jakież było zdziwienie gdy zamiast huty ujżałem inne niesamowite skupisko - ogromna plątanina uporządkowanych struktur energetycznych! Dalej już pojechałem w dawno upatrzone miejsce z hutą w tle wyskakując w deszczu ze statywem na środek ulicy żeby tylko Pani z parasolem nie zniknęła za wzniesieniem. Na magistrali transportowej rudy i koksu widniał napis "ŁOSIEŃ GÓRĄ".
bardzo, szczególnie to pierwsze
OdpowiedzUsuń...:) jak dobrze, że Pani i parasol tam byli... :)
OdpowiedzUsuń