Zabrze miasto...

Wczoraj byłem w Zabrzu. Takie miasto na śląsku oferujące mieszkańcom w głównej mierze dwie usługi: Banki i Sexshopy. Przeszedłem ok 500 metrów w centrum miasta i minąłem ok 5 Banków, dwa Sexshopy, ponadto jeden kościół, jeden sąd z aresztem, jeden szpital, jedno muzeum, park z fontanną i okazałym pomnikiem wspaniałego przodownika pracy.

Komentarze

  1. rozumiem Pana, ale trochę Pan upraszcza - ul. 3 Maja, przy której stoi ów pomnik, kryje mnóstwo starych zaułków, podwórek i kamienic (naprawdę fotogenicznych), choć z organizacyjnego punktu widzenia to rzeczywiście nie ma silnego traktu handlowo-spacerowo-restauracyjnego (coś jak ul. Wolności w Chorzowie) - coś jest na, nomen-omen, zabrzańskiej ul. Wolności, lecz w niewielkim wymiarze atrakcyjności; też nie wiem, czego by Pan chciał się spodziewać?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty