po El-Cho



Po raz kolejny odwiedziłem na rowerku okolice elekrowni. Wyburzono ją w latach 2006 - 2007, pozostawiając stary ceglany budynek warsztatów wbijający się klinem w ulicę Krójowej Jadwigi oraz nowocześniejszy postkomunistyczny biurowiec z którego aktualnie zdjęto całą azbestową okładzinę. W tle pustego terenu jest jeszcze stacja trafo. Zza płotu złomowiska ładnie wyrastają wysokie bloki budynków nowej ELCHO ze swoimi instalacjami i słupami WN. Pamiętam świetne zdjęcie tego złomowiska ze starą elektrownią w tle zrobione przez Romana Łuszczki do jego cyklu "Sen o śląsku". A niesamowita panorama tego miejsca była do niedawna także nagłówkiem bloga Wojciecha Wilczyka. Również na część tego złomowiska 6 czerwca 2007 roku runął wyburzany ceglany 96metrowy komin starej elektrowni, którego konstrukcja okazała się słabsza niż obliczenia inżynierów więc zawalil się trochę nie tak. Na drugim zdjęciu blaszany płot z bramą zza której wyjeżdżały ciężarówki podczas rozbiórki zakładu - za nim pusty od lat plac. Instalacje rur ciepłowniczych włożono wielki w trójkątny stalowy tunel w miejscu przelotu nad wiaduktem kolejowym, biegną wdalej nad ulicą Legnicką w stronę azotów i rejonu wysokich napięć. Świetne zdjęcie tych instalacji wielkim formatem wykonał Wojciech Zawadzki podczas pleneru "Dwie tradycje" zorganizowanym w 2007 roku przez Jakuba Byrczka.  http://www.zpaf.katowice.pl/sympozja/06-02_dwie_tradycje/pdf/zawadzki.pdf

Coraz bardziej pustoszeje tamta okolica Chorzowa, niedawno zniknęły dwa kominy Azotów, wcześniej komin siłowni Huty Kościuszko, czy kilka miesięcy temu większość zabudowań kopalni Barbara-Chorzów.

Komentarze

  1. Fakt, pustoszeje tam bardzo. Pamiętam jeszcze widoczek jaki miałem jadąc autobusem 91 z Sosnowca do Bytomia o po lewej stronie skondensowane w jednym miejscu stały te wszystkie zakłady z lasem kominów, nie mogę przeboleć że nigdy tego nie sfotografowałem, niestety..

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty