Myslałem, że farby z motylkiem z zakładów chemicznych w chorzowskich hajdukach to już odległa historia. Jadąc wczoraj autobusem dostrzegłem ten wielkoformatowy banner rozpięty na najwyższej (nieczynnej) hali na terenie dawnych zakładów. Sprawdziłem w necie, a jednak produkują!
Komentarze
Prześlij komentarz