Beldona - czyli kierunek archiwum


Zdjęcie zrobione na pamiątkę 27.08.2005 Bo właściwie fotografowałem w tamtych latach zakamarki huty Baildon wewnątrz, a później jej wyburzanie ale w widoku zewnętrznym był to zakład o dosyć niskiej zabudowie i nijak go było chwytać z innych zakątków miasta z poziomu powiedzmy ulicy. Najwyższą pojedynczą halą na terenie zakładu była widoczna tu hala wydziału ulepszalni z szeregiem pionowych pieców elektrycznych do wzbogacania produktów, które wsuwano do pieców od góry za pomocą suwnic - stąd jej znaczna wysokość właściwie tylko pustej przestrzeni do manewrowania elementami nad piecami. Na zdjęciu poniżej chłodni widać żelbetowy fragment o przekroju litery S. Mówił mi kiedyś nieżyjący już znajomy, że to była pozostałość po taśmociągu węglowym - którym przesyłano pod ulicą Chorzowską węgiel z kopalni Gottwald, a w stanie wojennym także dobry kanał ucieczkowy. Sądząc po lokalizacji mogło tak faktycznie być, ale poddam jeszcze tą informację weryfikacji jeśli tylko będzie kogo spytać?!

Komentarze

Popularne posty