nowy prawie jak stary!

przyznam, iż bardzo zniesmaczony prowadziłem rower w stronę zrewitalizowanego terenu szybu Krystyn wiedząc, że zastanę lśniące czystością konstrukcje wieży i wypolerowaną cegiełką nówka-cacko budynku maszynowni, a tu nagle trafia się takie spojrzenie, na którym można wciąż przyjmować, że to klasyczny zapomniany postindustrialny pomnik dawnej przemysłowej świetności!
Pozwólcie, że wyjaśnię mój niesmak i postrzeganie wspomnianej (i wszystkich innych też) rewitalizacji jako czegoś nierealistycznego wręcz bijącego swoją sterylnością i sztucznością. Po prostu NIGDY wcześniej za własnego życia te wszystkie obiekty tak nie wyglądały, wtedy nie wiedziałem i nie miałem takiej świadomości, że cegła jako "nówka" tak czyściutko wygląda , bo ona zawsze wizualnie była przybrudzona w kolorach  brudno-ciemno-czerwono-brązowo-pomarańczowych. Ja tamten obraz mam zakodowany default'owo jako NATURALNY i dla mnie wersja cudownie oczyszczona po prostu zawsze bije sztucznością!

Komentarze

  1. polecam Marku zobaczyć zrewitalizowaną sosnowiecką Annę, wtedy możesz przeżyć szok

    OdpowiedzUsuń
  2. no coś tam już mi kiedyś mignęło w necie obitego blachą czy panelami jak w nowych halach magazynowych! :/

    OdpowiedzUsuń
  3. mniej więcej tak się to prezentuje - więc biorąc to jako przykład, to takie wypieszczone cegiełki to bardzo dobra droga ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty