pierwszaki


Z pierwszego dnia szkoły podstawowej mam jedno zdjęcie (kolorowe): gdy stoję z mamą przed drzwiami wyjściowymi naszego domu. Ale z tego pierwszego / drugiego dnia w szkole nie pamiętam niczego, tytę na pewno miałem przywiezioną z NRD, ale co w niej było słodkiego, to też nie pamiętam.

Natomiast pierwszy dzień w zerówce, mam szczątkowo zakodowany w pamięci - konkretnie obraz, gdy wprowadzono mnie do sali, potem też jakieś przebłyski konkretnych dni, no i pani Terenia mi się podobała! ;) Także jest kolorowe zdjęcie, przed domem ze sztruksowym woreczkiem w ręku.









Komentarze

Popularne posty