W kwietniu wracając z Solei'em z sesji na pobliskiej hałdzie po raz pierwszy zauważyłem ten interesujący pierwowzór współczesnych billboardów. Nigdy wcześniej go tam nie widziałem, być może wisiał w tym miejscu jakiś nowszy billboard?! A jak pisałem w poprzednim wpisie: "młotki" z minionej epoki zawsze mile widziane w dokumentacji :)
Kocham takie murale.
OdpowiedzUsuńpamiętam :)
OdpowiedzUsuńgenialne!
OdpowiedzUsuń