z cyklu spotkane na podwórkach
Widok to dosyć osobliwy, bo rozumiem te Golfy, A4ki czy jakieś Fokusy, Meganki... jest tego na pęczki wśród podwórek czy przed familokami ale Boxter to już raczej anomalia! :) W sumie liczyłem na Trabanta albo Poldka, bo to też rzadkość na podwórkach a TEN tam sobie tak po prostu stał jak to w niedzielne przedpołudnie!
BTW patrzcie jakie ciekawe wzmocnienia drzwiczek gołębników w kształcie "zetek"
no na siemcach, cuda sie zdarzaja :)
OdpowiedzUsuńHej, sorki, ale u mnie na dziecinnym podwórku na Łabędach stoją piętrowe chlewiki, chyba największe, jakie w życiu widziałem (chyba z 7 m wysokości i 22 m długości) - a po wielu podwórkach chodziłem - i tam u mnie też wzmocnienie w kształcie zetek na drzwiach było!
OdpowiedzUsuńfifek - o rany, to musi być jakaś monstrualna hybryda czy co?! Masz jakieś zdjęcia tego obiektu? :) Pozdro
OdpowiedzUsuńMarku, jednak przesadziłem o 2m, co nie zmienia faktu, że to największe, jakie widziałem. Foto tutaj: https://plus.google.com/u/0/photos/106605003549395652739/albums/5747691788325118353
OdpowiedzUsuńFoto słabe, ale po prawej zobaczysz.
Usuń